Sprawdź gdzie jestem!


Pokaż Przechadzka na większej mapie



Czwartek, 16 czerwca 2011 - trasa Białogóra - Jastrzębia Góra (25 km)

czwartek, 16 czerwca 2011

8:00 – odprawa
10:00 - Ujście Piaśnicy
11:00 - Dębki
14:00 - Karwia
17:00 - Jastrzębia Góra

Dzień jak co dzień rozpoczynamy od lustracji pogody, pakowania i odprawy. Pakowania kampera Zbyszka i Janiny. Bez Was chyba nie ukończyłabym tej wyprawy, trudno jest iść bez ciężkiego plecaka 30 km każdego dnia a co dopiero z całym dobytkiem. Dla mnie jesteście najlepszym prezentem tej Przechadzki. Spadliście Nam z nieba. Przypomina mi się film „Autostrada do nieba” z Michaelem Londonem - jeśli ktoś pamięta, dla mnie to coś takiego. Dziękuję Wam.
Dzisiejszy odcinek to 25 km. Pogoda ładna, wyż, słaby wiaterek, temperatura wyższa niż wczoraj o 2 stopnie. Wczoraj tak ok. godziny 14:00 zrobiło nam się tak zimno, że wskoczyłyśmy w kurtki. A wydawało się, że kurtki nie będą potrzebne, bo była słoneczna pogoda. Tak to już jest nad morzem, słonecznie ale i czasem chłodno.
Ruszamy szlakiem leśnym do ujścia Piaśnicy. To odcinek ok. 10 km. Ścieżka biegnie pięknym lasem. Czasem dokuczają komary. Na mostku w Piaśnicy robimy krótką przerwę i czekamy na część ekipy, która szła wzdłuż morza. Do Dębek mamy 1,5 km. W miasteczku rozsiadamy się na gofrach. Atmosfera wypoczynku udziela się wszystkim.
         Kolejny etap z Dębek do Karwi pokonuję wzdłuż brzegu. Na plaży pojawiło się sporo turystów. Dziś dzień idealny na opalanie. Parawanów co nie miara. Kolorowo i ciepło.  Idziemy po gładkim, ubitym piasku. W Karwi część osób odwiedza cukiernię Konkol. Polecam wszystkim. Ciastka jak marzenie.
Inni tak jak my pożywiają się czymś konkretnym.
Z Karwi do Jastrzębiej Góry jest już tylko 10 km. Mamy dużo czasu. Nie śpiesząc się, ruszamy po plaży dopalając nasze ciała. Dzień mija na wykorzystywaniu słońca, gdyż jutro ma być deszczowa pogoda.  Plaża  bardzo się zmienia. Z bardzo szerokiej nagle topnieje i kurczy się do wąskiego paska. Wydmy zmniejszają się i nagle przed Jastrzębią Górą wyrasta klifowe wybrzeże. Prace umocnieniowe wydm w tych rejonach trwają chyba nieustannie. Woda zdaje się wdzierać na ląd. A człowiek stara się temu zapobiec. Jastrzębia Góra to najdziwniejsza i najbardziej kamienista część wybrzeża jaką dotychczas widziałam.
Oziębia się. Jutro wychodzimy o godz. 9:00. Obawiamy się opadów a czeka nas 30 km trasa.  A przeszliśmy już 315km zostało 45km na Hel!?

PS. Dziś mam dobry przesył na internecie i udało mi się trochę doprowadzić ten blog do jakiegoś wyglądu.



Zdjęcia z trasy Białogóra - Jastrzębia Góra

Zbyszek i Janka , Anda i Aska ... ich kamper


Mamusiu dobrze się odżywiamy ;) .. Ania pozdrawia mamę ! (na talerzu tagliatele z  łososiem i szpinakiem)

0 komentarze:

Prześlij komentarz

 

Sprawdź gdzie jestem

O blogu

Blog jest zapisem pieszej Przechadzki ze Świnoujścia na Hel w 2011 r.

Po Przechadzce

© 2011 Going 2 Hel Design by Extermina Dzignine
In Collaboration with Edde SandsPingExtermina Girl